Kierowanie pod wpływem – kiedy sąd w Jarocinie umarza warunkowo postępowanie? Analiza wyroku II K 342/16
Kierowanie pod wpływem – kiedy sąd w Jarocinie umarza warunkowo postępowanie? Analiza wyroku II K 342/16
W jarocińskiej praktyce adwokackiej często spotykam się z pytaniem klientów: czy jazda po alkoholu zawsze kończy się wyrokiem skazującym? Odpowiedź nie jest taka prosta, jakby się mogło wydawać. Na przykładzie ciekawego orzeczenia Sądu Rejonowego w Jarocinie chciałabym pokazać, kiedy mozna liczyć na warunkowe umorzenie w sprawach o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Kancelaria adwokacka w Jarocinie
Okoliczności sprawy – czyli diabeł tkwi w szczegółach
W wyroku Sądu Rejonowego w Jarocinie, sygn. akt II K 342/16 z dnia 6 grudnia 2016 r., spotykamy 26-letniego przedstawiciela handlowego, który po spozyciu “kilku piw” postanowił przejechać “kilka kółek” po parkingu przy restauracji. Swoją drogą, to typowa sytuacja – wielu kierowców uważa, ze teren parkingu to nie droga publiczna i mozna tam sobie pofolgować. Nic bardziej mylnego!
Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku:
“W dniu 29 lipca 2016r. wieczorem [oskarżony] spożył wraz z kolegą M. R. kilka piw. Następnie jego samochodem marki M. (…) nr rej. (…) udali się do baru (…) położonego w pobliżu Kotlina gdzie odbywał się dancing. Samochodem kierowała dziewczyna jego kolegi. Zatrzymali się na parkingu dla samochodów ciężarowych. Po wyjściu z samochodu zapalili papierosy po czym oskarżony postanowił przejechać po parkingu kilka „kółek”.”
Badanie alkomatem wykazało u kierowcy 0,40 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu w pierwszym pomiarze, co kwalifikuje stan jako nietrzeźwość. W mojej praktyce adwokackiej w Jarocinie spotykam się z różnymi wynikami, ale warto pamietać, że próg nietrzeźwości to 0,25 mg/l.
Co zdecydowało o warunkowym umorzeniu?
Sąd w Jarocinie uznał, ze czyn wypełnił znamiona przestępstwa z art. 178a § 1 kk, ale jednocześnie stwierdził, że:
“W przypadku oskarżonego M. O. (1) stopień jego winy nie był znaczny. Poruszał się on samochodem wyłącznie przez krótką chwilę, w obrębie parkingu przeznaczonego dla samochodów ciężarowych a przez to nie stworzył dla innych uczestników ruchu szczególnego zagrożenia. Stopień nietrzeźwości nie był znaczny.”
To bardzo istotny fragment uzasadnienia – sąd wyraźnie wskazał, ze ciężar gatunkowy czynu był mniejszy ze względu na:
- krótki czas kierowania pojazdem
- poruszanie się tylko po parkingu
- niewysoki stopień nietrzeźwości
- brak stworzenia realnego zagrożenia dla innych uczestników ruchu
Nie zawsze mozna liczyć na łagodność sądu
W mojej kancelarii adwokackiej przy Alei Niepodległości często tłumaczę klientom, że każda sprawa jest inna i nie każdy może liczyć na podobne rozstrzygnięcie. Sąd w omawianym wyroku mocno podkreślił, że oskarżony nie był wcześniej karany za przestępstwa umyślne, a orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów byłoby dla niego szczególnie dolegliwe ze względu na charakter pracy:
“Oskarżony w sposób wystarczający wykazał jak dolegliwa jest dla niego utrata prawa jazdy i z jakimi konsekwencjami wiąże się to dla jego pracy. Złożone wyjaśnienia świadczą, że czyn ten ten miał charakter incydentalny.”
Tu ciekawa rzecz – pan jako przedstawiciel handlowy przejeżdżał tygodniowo około 2500 kilometrów. Bez prawa jazdy praktycznie tracił możliwość wykonywania zawodu. Czy to wpłyneło na decyzję sądu? Na pewno było brane pod uwagę.
Społeczna szkodliwość czynu – co to właściwie znaczy?
Sąd bardzo interesująco wyjaśnił, dlaczego uznał, że społeczna szkodliwość czynu nie była znaczna:
“W zakresie stopnia społecznej szkodliwości bierze się pod uwagę okoliczności wymienione w art. 115§2 kk. Ustawodawca nie definiuje samego pojęcia społecznej szkodliwości, ale określa kilka jej stopni – znikomy, wyższy niż znikomy (art. 1 § 2 k.k., art. 100 k.k.), niebędący znacznym (art. 66 § 1, art. 59 k.k.), znaczny (art. 94 § 1 k.k.).”
I dalej:
“Także w zakresie stopnia jego społecznej szkodliwości nie ma powodów by przyjąć, iż w niniejszej sprawie jest on znaczny. Stwierdzone u oskarżonego stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu nie było znaczne a zagrożenie karą za czyn z art. 178a§1kk należy do najłagodniejszych w kodeksie karnym.”
To pokazuje, że sąd dokonuje bardzo złożonej oceny konkretnej sytuacji. W Jarocinie widzę to codziennie – sprawy z pozoru podobne mogą kończyć się zupełnie różnymi rozstrzygnięciami właśnie ze względu na ocenę tych wszystkich czynników.
Czy wszystkim “poszło” tak łagodnie?
Ciekawa rzecz, bo choc postepowanie zostało umorzone, to sankcje i tak były dość dolegliwe:
- Zakaz prowadzenia pojazdów na 2 lata
- Świadczenie pieniężne 2000 zł
- Dwuletni okres próby
Jak sąd uzasadnił taki wymiar środka karnego:
“Jednocześnie na podstawie art. 67§3 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres 2 lat. Na wymiar powyższego środka wpływ miała przede wszystkim wielokrotna karalność oskarżonego za wykroczenia drogowe.”
A tu prawdziwy smaczek:
“Wprawdzie oskarżony z racji wykonywanego zawodu przejeżdża znaczne dystanse co może mieć przełożenie na liczbę popełnionych wykroczeń drogowych to jednak ich ilość ujawniona w raporcie z Krajowego Systemu (…) Policji wskazuje, że oskarżony dopuszcza się ich bardzo często, w tym są to wykroczenia świadczące o lekceważeniu przepisów Prawa o ruchu drogowym, jak chociażby rozmowy w trakcie jazdy przez telefon komórkowy, czy niezapinanie pasów bezpieczeństwa.”
Z wyroku wynika, że oskarżony miał na koncie 24 wykroczenia drogowe! To pokazuje, ze sąd patrzy na całokształt zachowania kierowcy, nie tylko na jednostkowy przypadek jazdy po alkoholu.
Jaki wniosek dla kierowców?
Zastanawiasz się, jak interpretować ten wyrok? W mojej praktyce adwokackiej w Jarocinie często spotykam kierowców zaskoczonych tym, że z jednej strony za jazdę po alkoholu można uniknąć wyroku skazującego, a z drugiej – że historia wykroczeń drogowych ma tak duże znaczenie.
Warunkowe umorzenie postępowania to nie jest rozwiązanie dostępne dla każdego. Jak wyjaśnia sąd:
“Nie bez powodów ustawodawca polski, dążący w ostatnim okresie czasu do zaostrzania kar niemal we wszystkich rodzajach przestępstw pozostawił Sądom możliwość warunkowego umorzenia postępowania, także w stosunku do sprawców przestępstw z art. 178a §1.”
Jest to forma szansy, która zależy od wielu czynników, przede wszystkim dotychczasowej niekaralności za przestępstwa umyślne, niewielkiego stopnia winy i niewysokiej społecznej szkodliwości czynu.
A propos, przypomniała mi się sprawa z Gostynia, gdzie klient z podobnym wynikiem alkomatu otrzymał wyrok skazujący – różnica? Jechał drogą publiczną, nie parkingiem, i miał na koncie wcześniejszy wyrok za podobne przewinienie. Kazda sprawa to inna historia.
Podsumowanie
Kierowanie pod wpływem alkoholu zawsze jest ryzykowne i karalne, ale okoliczności mogą wpłynąć na łagodniejszy wymiar kary czy nawet warunkowe umorzenie postępowania. Warto jednak pamietac, że nawet takie rozstrzygnięcie wiąże się z dolegliwymi konsekwencjami w postaci zakazu prowadzenia pojazdów czy świadczenia pieniężnego.
Kazdy przypadek sąd rozpatruje indywidualnie, więc nie ma uniwersalnej rady, jak “wybronić się” w takiej sytuacji. Najlepszą strategią jest po prostu… nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu.
Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Wykonujac od wielu lat zawod adwokata w Jarocinie wiem, ze kazda sprawa jest indywidualna, dlatego w celu uzyskania szczegolowych informacji zapraszam do kontaktu z moja kancelaria.
Zapraszam do Kancelarii Adwokackiej Anna Konrady:
Adwokat Anna Konrady
Aleja Niepodleglosci 6, 63-200 Jarocin
tel. +48 575 641 021