Porwanie dziecka za granicę – jak odzyskać dziecko w świetle Konwencji Haskiej?
Porwanie dziecka za granicę – jak odzyskać dziecko w świetle Konwencji Haskiej?
Pamiętam sprawę z ubiegłego roku – zrozpaczona matka przyszła do mojej kancelarii w Jarocinie. Jej były mąż, pod pretekstem weekendowej wycieczki, zabrał ich wspólne dziecko do Hiszpanii i odmówił powrotu. Kobieta była zdruzgotana, nie wiedziała co robić. A przecież takie sytuacje zdarzają się częściej niż myślisz.

Kiedy Konwencja Haska przychodzi z pomocą
W przypadku uprowadzenia dziecka za granicę mamy naprawdę silne narzędzie prawne – Konwencję dotyczącą cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, sporządzoną w Hadze 25 października 1980 roku. W Polsce działa ona od 1 listopada 1992 roku i wierz mi, nieraz widziałam jak skutecznie pomaga rodzicom w dramatycznych sytuacjach.
Swoją drogą, zawsze mówię klientom w mojej kancelarii w Jarocinie – nawet w najtrudniejszych sprawach rodzinnych istnieją procedury i rozwiązania. To nie koniec świata, chociaż emocjonalnie tak się właśnie czuje.
Co daje nam Konwencja? Dwie kluczowe rzeczy:
- możliwość domagania się szybkiego powrotu dziecka do państwa, z którego zostało zabrane
- zapewnienie prawa do opieki i odwiedzin dziecka
Gdzie działa Konwencja Haska?
Konwencję podpisało 88 państw i to ważna informacja – działa ona tylko między państwami-sygnatariuszami. Jeśli dziecko zostało wywiezione z Polski do kraju, który nie jest stroną Konwencji, ten mechanizm prawny nie zadziała. To się w głowie nie mieści, ale takie sytuacje tez się zdarzają i wtedy trzeba szukać innych rozwiązań.
Pamiętajmy też, że Konwencja dotyczy tylko sytuacji międzynarodowych. Kiedy tata zabierze dziecko z Jarocina do Krakowa bez twojej zgody – to zupełnie inna procedura prawna, Konwencja nie będzie miała zastosowania.
Kto może skorzystać z ochrony Konwencji Haskiej?
W mojej praktyce adwokackiej w Jarocinie tłumaczę często, że o powrót dziecka może ubiegać się nie tylko rodzic. Uprawnionymi są:
- rodzice
- opiekunowie prawni
- kierownicy placówek opiekuńczo-wychowawczych sprawujący bieżącą pieczę nad dzieckiem
To istotne, bo czasem dziadkowie czy inne osoby faktycznie opiekujące się dzieckiem nie wiedzą, że też mają prawo walczyć o jego powrót.
Jakie warunki muszą być spełnione?
Żeby skutecznie żądać powrotu dziecka na podstawie Konwencji Haskiej, musimy spełnić kilka warunków łącznie:
- Dziecko nie ukończyło 16 lat (powyżej tej granicy Konwencja już nie działa)
- Dziecko zostało zabrane bezprawnie – czyli z naruszeniem twojego prawa do opieki, które było skutecznie wykonywane
- Uprowadzenie nastąpiło z jednego państwa-strony Konwencji do innego państwa będącego również stroną Konwencji
Prawo do opieki, o którym mowa, może wynikać wprost z ustawy (jak w Polsce, gdzie oboje rodzice mają władze rodzicielską) albo z orzeczenia sądu regulującego kwestie opieki.
Z praktyki w kancelarii w Jarocinie wiem, że to właśnie punkt drugi bywa najbardziej problematyczny. Znajomy adwokat z Jarocina opowiadał mi kiedyś o sprawie, gdzie ojciec twierdził, że matka zgodziła się na przeprowadzkę dziecka. O spadek czasem się ludzie biją bardziej niż o cokolwiek, ale sprawy dzieci potrafią być jeszcze bardziej emocjonalne.
Jak działa procedura odzyskiwania dziecka?
Lubię mówić klientom, że procedura odzyskiwania dziecka na podstawie Konwencji Haskiej jest jak ekspresowy pociąg – ma jechać szybko i bez zbędnych przystanków.
By rozpocząć procedurę, musisz złożyć wniosek. Masz tu dwie możliwości:
- skierować go do organu centralnego państwa, w którym mieszkasz (w Polsce to Ministerstwo Sprawiedliwości)
- złożyć bezpośrednio do właściwego sądu państwa, gdzie przebywa dziecko
W kancelarii przy kawie zawsze tłumaczę: pierwsza opcja jest łatwiejsza, bo organ centralny pomoże w dopełnieniu formalności i przekaże sprawę dalej. Ale czasem druga droga jest szybsza.
Ile trwa odzyskanie dziecka?
To chyba najczęstsze pytanie, jakie słyszę od zdesperowanych rodziców w mojej kancelarii w Jarocinie. I mam dla nich dobrą wiadomość – Konwencja przewiduje, że postępowanie powinno być przeprowadzane ekspresowo.
Zgodnie z art. 12 Konwencji, decyzja o wydaniu dziecka powinna zapaść w ciągu 6 tygodni od złożenia wniosku. Brzmi prosto, ale w praktyce różnie bywa – czasem sprawy ciągną się dłużej, zwłaszcza gdy strona przeciwna zgłasza różne zastrzeżenia.
Ważna informacja praktyczna – w czasie trwania postępowania o zwrot dziecka na podstawie Konwencji Haskiej, sądy w kraju, gdzie przebywa uprowadzone dziecko, nie mogą orzekać o władzy rodzicielskiej. To zabezpiecza przed próbami „legalizacji” uprowadzenia przez szybkie uzyskanie orzeczenia miejscowego sądu.
Czy to kosztowne postępowanie?
W umawiających się państwach postępowanie sądowe o powrót dziecka jest prowadzone bez kosztów dla wnioskodawcy. To naprawdę dobra wiadomość dla rodziców z Jarocina czy innych miejsc, którzy martwią się o finanse w tak trudnej sytuacji.
Wnioskodawca ponosi jedynie koszt:
- ustanowienia pełnomocnika (adwokata lub radcy prawnego)
- tłumaczenia dokumentów
Warto jednak zwrócić uwagę, że w niektórych krajach można ubiegać się o darmową pomoc prawną. A jeśli ktoś nie ma środków na tłumaczenia, organy centralne często pomagają w znalezieniu rozwiązania.
Co robić w praktyce, gdy dojdzie do uprowadzenia?
Z doświadczenia adwokata w Jarocinie radziłabym:
- Działać natychmiast – każdy dzień ma znaczenie
- Skontaktować się z Ministerstwem Sprawiedliwości (Departament Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka)
- Zgromadzić dokumenty potwierdzające prawo do opieki (akty urodzenia, orzeczenia sądowe)
- Zdobyć informacje o dokładnym miejscu pobytu dziecka za granicą
- Znaleźć prawnika specjalizującego się w prawie rodzinnym międzynarodowym
W Jarocinie i południowej Wielkopolsce niewiele jest kancelarii wyspecjalizowanych w tego typu sprawach, dlatego warto szukać pomocy również w większych miastach.
Dobre rady na koniec
Testament był ważny ale rodzina się pokłóciła – tak czasem żartobliwie mówię o sprawach spadkowych. Ale przy uprowadzeniach dzieci nie ma miejsca na żarty. To jedno z najbardziej dramatycznych doświadczeń dla rodzica i samego dziecka.
Dlatego trzy rady od adwokata Anny Konrady:
- Zapobiegaj – jeśli obawiasz się uprowadzenia, rozważ wniosek do sądu o zakaz wywozu dziecka za granicę bez twojej zgody
- Reaguj błyskawicznie – nie czekaj aż sprawa „sama się wyjaśni”
- Szukaj pomocy u specjalistów – zarówno prawnej, jak i psychologicznej
Sprawy uprowadzeń dzieci za granicę to czasem szachy – jeden nieprzemyślany ruch może zaszkodzić. Dlatego tak ważne jest profesjonalne wsparcie.
Disclaimer:
Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Wykonujac od wielu lat zawod adwokata w Jarocinie wiem, ze kazda sprawa jest indywidualna, dlatego w celu uzyskania szczegolowych informacji zapraszam do kontaktu z moja kancelaria.
Zapraszam do Kancelarii Adwokackiej Anna Konrady: Adwokat Anna Konrady Aleja Niepodleglosci 6, 63-200 Jarocin tel. +48 575 641 021