Sprawa pewnego obywatela Ukrainy
Tytułem wstępu pragnę zaznaczyć, że nasza Kancelaria świadczy również usługi z zakresu prawa ukraińskiego, jak i pomaga rozwiązać problemy prawne obywateli Ukrainy.
Tego typu sprawami zajmuje się w szczególności Pani Mecenas Iryna Myzyna – adwokat ukraiński, jednak w tym przypadku porady prawnej mogli udzielić również inni adwokaci czy radcowie prawni naszej Kancelarii.
Przechodząc jednak do meritum sprawy, w ostatnim czasie, do Kancelarii w Poznaniu zgłosił się pewien obywatel Ukrainy z problemem, którym była wada sprzedanego pojazdu.
Sytuacja wyglądała następująco: Klient kupił samochód za ponad 10 tysięcy euro w komisie pod Poznaniem. Sprzedawca zachwalał samochód, twierdził wręcz, że pojazd ten jest w idealnym stanie, co więcej – po jednym właścicielu którym rzekomo był niemiecki emeryt, za taką cenę jest więc wielką okazją.
Obywatel Ukrainy, nie mając świadomości o tym, że należy dokładnie sprawdzić stan samochodu, zawierzył sprzedawcy, w konsekwencji zakupił pojazd. Jako, że Klient przyjechał do Polski w celach zarobkowych, po uzyskaniu wystarczającej kwoty oraz po zakupieniu pojazdu, zamierzał tym właśnie autem powrócić na Ukrainę. Niestety, po przejechaniu kilkuset kilometrów, w okolicach Rzeszowa, samochód rozsypał się.
Klient skontaktował się więc z właścicielem komisu. Jak to co do zasady bywa w takich przypadkach, po pierwszej rozmowie telefonicznej, właściciel komisu przestał odbierać telefony od Klienta.
Ze względu na dalsze ignorowanie naszego Klienta przez sprzedawcę samochodu, postanowił on niezwłocznie powrócić do Poznania pociągiem. Jako, że nasza Kancelaria jako jedna z niewielu zapewniamy pomoc prawną w języku ukraińskim i rosyjskim, Klient bezpośrednio z drogi, trafił do nas do Kancelarii.
Po zapoznaniu się ze stanem faktycznym, zakładając oczywiście, iż faktycznie komis wprowadził swojego klienta w błąd co do stanu pojazdu i mimo sprzedaży pojazdu używanego właściciel komisu jako sprzedawca odpowiadałby z tytułu rękojmi, ustaliliśmy, że obywatel Ukrainy mógłby mieć w tej sytuacji dwa alternatywne roszczenia.
Pierwszą możliwością jaką miałby Klient była taka, że mógł on zachować pojazd i żądać obniżenia ceny. Drugą – alternatywną mogłaby być możliwość odstąpienia od umowy żądając tym samym zwrotu zapłaconej ceny.
Klient miał świadomość, że w przypadku wybrania pierwszej opcji, musiałby spędzić w Polsce zapewne dłuższy czas, aby naprawić samochód, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami – w tym zakwaterowania na ten czas. Klient zatem wybrał drugą opcję – właścicielowi warsztatu zostało złożone oświadczenie o odstąpieniu od umowy.
Właściciel komisu na tyle miał świadomość, że faktycznie zakupiony przez naszego Klienta samochód był stanowczo uszkodzony oraz niezdatny do dłuższej eksploatacji, przez co przyjął oświadczenie od naszego Klienta oraz zwrócił mu kwotę, za którą nabył on pojazd.
